A. Moja zimowa pielęgnacja

Witajcie :) W dzisiejszym poście przedstawię wam kilka zasad dotyczących prawidłowej pielęgnacji ciała,twarzy i włosów zimą oraz produkty,które w tej porze roku używam.
Zima to dla naszej skóry ciężki okres. Mróz, wiatr, ogrzewanie, zmiany temperatur.. wszystko to bardzo niekorzystnie wpływa na wygląd skóry twarzy,ciała i włosów. Twarz,przy cerze problematycznej staję się wprost nie do zniesienia,włosy się elektryzują i puszą,a ciało staje się wysuszone,brakuje mu witalności i nawilżenia. Zima jest to czas,kiedy nasza skóra i włosy potrzebują pomocy.


Co powinniśmy zrobić, kiedy wychodzimy na zewnątrz?

1. Powinniśmy myć twarz letnią wodą i po osuszeniu ręcznikiem, nałożyć tłusty krem.
Krem nawilżający najlepiej zastąpić tłustym lub półtłustym. Dzięki niemu, nasza twarz będzie nam naprawdę wdzięczna.

2. Skóra wokół oczu, podobnie jak wokół ust, jest bardzo cienka i delikatna, a w efekcie, nie potrafi bronić się przed zimnem. Przed każdym wyjściem z domu powinniśmy więc użyć kremu lub balsamu przeznaczonego do pielęgnacji skóry wokół oczu,i ust.

3. Delikatna skóra warg nie posiada gruczołów łojowych, więc nie potrafi chronić się przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. W efekcie w czasie zimy, usta stają się często szorstkie i nieprzyjemne w dotyku, a czasem boleśnie pękają. Należy stosować różne okłady,np. wcierając miód na usta na noc. W nocy nasza skóra się regeneruje po całym dniu,więc produkty nakłądane na noc,lepiej działają-przynajmniej w moim przypadku.

4. Zalecane jest nasmarowanie ręce kremem do rąk i nałożenie rękawiczek,dla lepszej ochrony.

5.Przebywając na mrozie, kontrolujmy stan natłuszczenia naszej buzi, jeśli jest sucha, szybko ją natłuśćmy.



Inne spostrzeżenia dotyczące twarzy,włosów oraz ciała:

1.Zimą nie sprawdzają się gruboziarniste peelingi mechaniczne. Zamiast tego stosujmy delikatne peelingi oraz głęboko oczyszczające maseczki.

2. Zimą sporadycznie sięgamy po owoce i warzywa,jest to błąd. Zabezpieczmy skórę preparatami z magnezem, krzemem, potasem albo wapniem. Te minerały uchronią ją przed utratą wody i ukoją podrażnienia.

3.Niestety czapka nie jest sprzymierzeńcem pięknej fryzury, ale chroni włosy przed niszczącym działaniem niskich temperatur. Mróz powoduje przesuszenie włosów, co sprzyja ich łamliwości i puszeniu. Dodatkowo przemarznięta skóra głowy wytwarza znacznie więcej łoju, a cebulki włosów ulegają osłabieniu, co w konsekwencji powoduje wypadanie włosów. Lecz najlepiej,żeby to była czapka duża i ciepła. Wtedy nasze włosy uchronimy przed większym mrozem.




Produkty,które znam i polecam do zimowej pielęgnacji:

1. Balsam z woskiej pszczelim Avon Naturals około 9zł

2. Balsam do ust Tisane około 7zł

3. Odżywczy balsam do ciała z wyciągiem z migdałów i masłem kakaowym Avon Care około 10zł

4. Odbudowujący szampon,odżywka i kuracja odbodowująca do włosów, Avon Advance Techniques Age Retreat, około 6zł/szt,

5.Krem do rąk Hegron (recenzja KLIK)

A Wy jak dbacie o siebie zimą? Jakie produkty polecacie? Czekamy na odpowiedzi!

Pa :*